1. |
||||
I. Dj Yonas
Widzisz w moim oku błysk i czar prysł /
Ciemność dostaje od nas na pysk /
Każde zło będzie ziemie gryźć
Czyść ten syf, bo śmierdzi jak cannabis
Peace / Jesus ja synu wprowadzam /
to nie schiza Go rozprowadzam
Syn handlarza - chleb, ryby pomnażam
płynę na bicie jak syn żeglarza /
Światło wdrażam, mrok porażam
Piekłu zagrażam, aż się zamraża /
Nie przerażaj się to nie zaraza
Niech Cię to człeniu nie odraża /
Że tak zrażam do siebie ciemność
Mam to w zwyczaju, to ma codzienność /
Obojętność by była na serio
Gdyby było mi ziomboi wszystko jedno /
REF: Sztoss
Widzisz w oku błysk /
Nie ważne co było wczoraj /
Ważne co jest dziś, stajemy się lepsi każdego dnia /
Ja widzę też w twoich oczach błysk /
Nie pozwól, żeby ogień zgasł /
Coraz jaśniejszy jest w twoim oku błysk /
Ciemne korytarze rozświetlaj /
II. Szejk Biforjuz
Nie każdy z nas poznał blask, żyjąc kolejny rok /
ten dzień zmienił się w zimną złowrogą noc/
w te oczy spójrz, zobacz w nich coś co oświetla mrok /
nie wiem jak ty, ale my mamy w sobie to coś /
może masz na duszy dnie, wrak co ukrywa skarb, sam /
byłem tam, pamiętam czas, wyznaczany przez kolejny gram /
znam/ słodki smak ciał nieczystych dam /
nie idę sam, bo za mną Pan/
On zło zabrał i światło dał mi/
kazał je Tobie go dać, daję je Tobie więc łap, ajj /
III. Bęsiu
Moje światło nie zgasło /
idę z tą Prawdą zniweczyć kłamstwo /
ja i mój bastion to silne bractwo /
wiemy co twój idol chowa pod maską /
Kiedyś za bar, jak wchodziłem to umiar /
Mówili, że we mnie zmarł /
Wypiłem Graal, życie to dar /
Nie byłbym wolny gdyby nie mój Pan /
Znajdziesz bracie nas tam gdzie nienawiści odczuwasz smak /
Każdym naszym wersem jest otarta łza ludzi, których domem jest ulica /
Ten ból i strach to tylko sen, odsunął głaz i zmienił grę /
Ten kto do blasku zmiażdżył śmierć /
Pamiętasz Kto? Zastanów się /
REF: Sztoss
Widzisz w oku błysk /
Nie ważne co było wczoraj /
Ważne co jest dziś, stajemy się lepsi każdego dnia /
Ja widzę też w twoich oczach błysk /
Nie pozwól, żeby ogień zgasł /
Coraz jaśniejszy jest w twoim oku błysk /
Ciemne korytarze rozświetlaj /
|
||||
2. |
||||
I. Dj Yonas
Yoo, patrz jaki zimny ten świat synu /
Gdyby nie Boża miłość we mnie to zamarzłbym tu w parę minut /
Tylu ludzi używa słów / raniąc innych jak z karabinu /
Tyle dziewczyn pokłada nadzieję tylko w seks’appeal’u /
Parę minut wystarczy by otoczenie / zalało nas uczuć lodem /
W świecie gdzie materializm bogiem / religią trójkąt z okiem /
W sercach oddają chwałę sobie / ego świątynia i hajsu totem /
Umysły zalane są strachu potem / bo sami nie wiedzą co się stanie potem /
Ludzie dookoła są tacy ponurzy / maszyny bez ducha, owładnięci gniewem /
Słońce wychodzi przecież po burzy / skupieni na piekle, a zamiast na niebie /
Powiedz / ilu jest tych którzy / przekładają innych nad siebie /
Czemu się tak burzysz gdy ktoś niesprawiedliwie oceni ciebie /
Chcesz żeby było lepiej / to gdzie z twojej strony przebaczenie /
Tracisz szybko nadzieję jak widzisz / to co się z ludźmi teraz dzieje /
Będziesz żąć to to co siejesz / czystość ziom albo skażenie /
Stań i spójrz w lustro szczerze / może się to wszystko zaczyna od ciebie /
REF: T-Ran Gilbert
People try to make a way /x2
People try to get away /x2
Babies dying everyday /x2
Because we're living
We're living in a cold world /x4
II. Bęsiu
Czuje tu ten zimny mróz, wartości zburzone w gruz / obudź się obudź się
Świat chce byś wrzucił na luz, w korzenie grzechu tu wrósł / obudź się, obudź się
Posiadasz swój własny mózg, możesz, więc roztopić lód / obudź się obudź się
Przestań tym ścierwem się truć, zacznij oddychać i fruń / obudź się, obudź się
Miłość jest w tobie, jeśli chcesz człowiek, zmienić bieg to weź, garść jej potem, rozdaj wszystkim / Strawi mróz ogień, tylko spójrz okiem, nie przechodź bokiem, obok tych okien, twoich bliskich /
Brat tutaj zabija brata za mniejsze pieniądze niż mógłby pożyczyć /
Czy egzystencją człowieka jest tylko to żeby posiadać i liczyć? /
Czuję to zimno uciekam od niego daleko #buka /
widzę naiwność przez którą ludzkość, wciąż pozostaje głucha /
Pomocna dłoń droższa od każdej waluty na globie /
choćbym miał miliard, będę tu smutny, jeśli on będzie ważniejszy niż człowiek /
wegetacja lub życie, wybieram punkt drugi /
widzisz to co chcesz widzieć, zauważ wokół ludzi /
czas powoli tu płynie, dobrem tu rąk nie brudzisz /
roztapiam nim całą dolinę, pozbywając się trucizn /
REF: T-Ran Gilbert
People try to make a way /x2
People try to get away /x2
Babies dying everyday /x2
Because we're living
We're living in a cold world /x4
|
||||
3. |
Młodzi ft. Emi & Yuro
04:29
|
|
||
I. Dj Yonas
Yo, mówią, że mamy po 20 lat /
Że przed nami cały świat /
Sam nie wiem czy dożyję jutra brat /
A chcą bym garściami życie brał /
Uganiał się za tym co przeminie /
Pokładał nadzieję w dziewczynie /
W hajsie, amfetaminie /
Życie minie, gdy stanie na drodze amfa hemoglobinie /
Nie stracę głowy dla świata /
Ale za brata chcę być ścięty na gilotynie /
Nie ma władzy nade mną szatan /
A nad ty mi, których serce gnije /
Ślepi wyznawcy YOLO, żenada /
liczą się dla nich tylko chwile /
Gucci, Royce Royce i Prada /
Wierzą , że umrą raz, no i tyle /
Ja Raz ziomuś ginę, ale dwa razy żyję /
Nie będę chodzić po minie, już to przeżyłem /
Świat schodzi na psy, bo zajmuje się Darwinem /
Szukają nadzei w beznadziei, a za kpinę mają Dobrą Nowinę /
Chwilę ulotne tak jak fotka, i każdy marzy, by wygrać w totka /
Wstrzymać czas i mieć szóstkę na kontach /
I tak ze skarbem zostaną w grobach /
Chcieliby żyć wiecznie /
Choć wierzyć im się w to nie chce /
Wieczne miejsce jako nagroda /
Jedna do niej Droga - Spójrz na Boga /
REF: Yuro
Bo jesteśmy odnowieni
On nas przemienił /
Młod zi, fajni i zbawieni /
Świat nas nie zmieni już /
Przez Niego prowadzeni, niepotępieni /
Nowe życie jest za rogiem tuż /
II. Dj Yonas
Jesteśmy młodzi ale życie nauczyło nas /
Kiedyś „Hate me now”, mnie wychowywał Nas /
Teraz wiara w Boga „You won’t stop me now” /
Każdy błądzi , ale On drugą szansę dał /
Jesteśmy przemienieni, żywy dowód masz /
Już wyrośliśmy teraz trzeba wykorzystać czas /
Dojrzeliśmy, do radości nie potrzebny hash /
On nam ją dał w serce wlał, nie potrzebny gras /
Teraz młodzi tylko w bani Cash, Money /
Maybach Music, Black Mozart, Armanii /
Hipokryzja na fali, Yeesus /
Bluźnierstwa - Jay Z iluminati /
Prawdy nie szukają, twardy kark oni mają /
Niby to wszystko znają, a nic do końca nie badają, yo /
Bro lepiej obczai o czym nawijam, bo to ponad flow /
choć to nie Mia /
się z celem nie mijam /
Glow in the Dark, Jego światło niesiemy i to nieprzemija /
REF: Yuro
III. Emi
Zobacz świat przez różowe okulary, co Cię mami /
przyjemnościami i brylantami /
Ale wiedz, że wszystko skończy się w dzień /
kiedy przyjdzie śmierć wnet /
Chwytając za rękę Ciebie Świat - zmienił raj na hajs /
a raj za hajs w niebie nie istnieje /
I nie wiem, do czego zmierza świat, dokładnie tak /
Jak choroba rak, próbuje zeżreć nas i pas, wypluwam brednia /
Patrzę przed siebie biegnę Omijam ciernie, wierzę /
Nie cofnę się już więcej, w nim zawarte jest przymierze /
Z nim pomimo wyboi dni, określonych jako cykl /
Żyje życiem zanurzona w jego krwi /
Wszystko mi wolno, ale w niewolę nie wchodzę, wiedz /
Wszystko mi wolno, ale w niewolę nie wchodzę, wiedz /
Wszystko mi wolno, ale w niewolę nie wchodzę, więc /
Posłuchaj tych wersów zanim zaczniesz biec
|
||||
4. |
Jeśli dzisiaj
03:48
|
|
||
Ref:
Jeśli dzisiaj umrę (jeśli dzisiaj umrę)
to dla mnie tylko zysk (dla mnie tylko zysk) /
nie płacz za mną, w końcu będę żyć powtórnie
Niebo czeka na mnie dziś /
I. Dj Yonas
Jeśli przyjdzie dziś na mnie czas /
Rodziny w górze usłyszę płacz /
Choć wolałbym ich radości wrzask
Bo w końcu zaleje mnie Nieba blask /
Wieczny brzask będzie otaczał mnie /
Każdy kto mnie zna to o tym wie- /
dział, że byłem kiedyś na dnie /
Ale Bóg wyrwał mnie i dokończyłem bieg /
Jak automaty tylu ludzi w okół mnie żyje (żyje) /
Mało kto patrzy gdzie idzie (idzie) /
Omijając własne życie /
Minę smutną mam jak wiem, że ginie tyle dusz co godzinę /
Ile dałbym teraz synek by ich w Niebie wszystkich widzieć /
Moja żona i moje dzieci mogą być pewne, że je kochałem /
Oddałem im swoje życie, bo moje było mi darowane /
Odzyskane dzięki Jezusowi, z Diabła rąk wyrwane
Boga wybrałem, do końca grałem więc dzięki Niemu życia nie przegrałem /
Chcę być tylko pewny (pewny), że byłem gotowy /
Wierzę, że byłem Mu wierny (wierny) tak jak dla żony /
Wiem, że życie jest trudne i nie zawsze wygrasz każdą rundę /
Popatrz teraz w górę i zamknij moją trumnę /
Ref:
Jeśli dzisiaj umrę (jeśli dzisiaj umrę)
to dla mnie tylko zysk (dla mnie tylko zysk) /
nie płacz za mną, w końcu będę żyć powtórnie
Niebo czeka na mnie dziś /
II. Dj Yonas
Póki żyje, to chcę być przykładem dla każdego
Dla tego, który nie wierzył w Niego
Zburzyłem dlatego świątynie ego
Mam coś nowego coś Duchowego mam /
Całe moje serce dam
Wam oddam siebie póki na tej ziemi gram /
żaden chłam tylko cenny Grall /
Boga padawan ja podam Wam
plan, który dawno dał mi Pan /
Przeminie mój Fan page ziomuś tak jak Era Ice Age /
Tak jak kiedyś MySpace
Na ziemi nie ważny dla mnie Hajs jest /
Ale gest miłości w stronę innych kręci mnie najbardziej /
Tyle ile mogę siebie dać tym, którzy potrzebują duchowo wstać /
Chce o wiele więcej dawać niż brać /
Wykorzystać czas, a nie w jednym miejscu stać /
Grać czysto będę do samego końca /
Jestem jak księżyc odbijam blask słońca /
Słońce to Bóg, we mnie krew gorąca /
Kiedyś letnia dusza, a teraz parząca /
Jeśli dzisiaj miałbym umrzeć czytaj #WieczneŻycie /
Moja rodzina będzie kiedyś na górze #BogaObietnice /
Wiem, że po sobie pozostawiłem nadzieję na każdym bicie /
Jeśli dzisiaj umrę to wiedz, że Go się ziomuś nie wstydziłem /
|
||||
5. |
Dobre Życie ft. Picasso
03:29
|
|
||
I. Dj Yonas
Za sobą już mam wiele wiosen /
Idę za ciosem, niosę
W sercu coś co pragnę rozdać / każdemu po trosze
Wożę nie się ale Boga o pokorę proszę
Boże dodaj sił i wiary gdy do Ciebie oczy wznoszę /
Jestem od tego by przejmować tu się innych losem
Oddam temu potrzebującemu ostatnie grosze
głosem uciśnionych być prostym ziomem, a nie herosem /
Choć być może jak Mojżesz będę kiedyś sam rozdzielał morze /
Niby gorzej jest w okół, smutne obrazy w oku
Leci rok po roku, nie ważne to co było kiedyś idę do przodu robiąc krok po kroku /
Teraz tylko skupiam się na dobrych rzeczach (rzeczach)
Odrzucam to co ogłupia patrzę (patrzę) w serce człowieka /
REF: Picasso
You can have the money
And you can have fame
But if you ain't got Jesus
It don't mean a thing
Cause it can pass away
And can't heal your pain
I'm good with the King
That's why I can say
My life is good
No my life is great
I look through the window of a plane
And see all the things that Your hand has made
This is that good life
I'm rolling with the King
II. Dj Yonas
Znalazłem pełne dobro w pustym grobie (grobie) /
Ciągnie nas do zła ale każdy dobrze wie, że to jest chore /
Bóg mnie znalazł (znalazł) więc teraz nawijam zwrotę
Jak coś co było znalezione może teraz być zgubione? /
Wszyscy mamy w sobie dobro, bo Bóg jest Dobry /
Radości mam ogrom sam ziom to w sobie odkryj (odkryj) /
Spójrz w górę na Niego i nie patrz już na milion doktryn /
On Jest początkiem wszystkiego co dobre więc łzy otrzyj /
Każdy ma swoją drogę, osobisty sposób patrzenia na życie /
Wiem, że sam nic nie mogę, ale stan mojego serca usłyszysz na tym bicie /
Bo to dobre życie i się z Tobą tym podzielę
Wierzę, mocno w Ciebie, i pomimo ciężkich chwil będziesz biec przed siebie /
REF: Picasso
|
||||
6. |
Nadzieja w beznadziei
04:00
|
|
||
I. Dj Yonas
Widzę co raz więcej ludzi na cmentarzach /
Obok stojącego Łazarza /
Jak często się to teraz zdarza /
by któraś z bliskich osób zmartwychwstała /
Każdy w głębi chciałby zobaczyć te cuda /
Ale umysł i humanizm przejął kontrolę /
I ponadnaturalne rzeczy dla nich to bujda /
W Boga cudów nie wierzą, choć wygrał z grobem /
Moja babcia już zmarła /
Życia szlaki na Ziemi przetarła /
W zmarszczkach na twarzy 9 dekad zawarła /
Bagaż doświadczeń uniosła na barkach /
przegrana była tylko jedna walka /
smierć (śmierć) jej ciało rozdrała /
najważniejsze, że do Nieba już dotarła /
I złote wrota do domu otwarła /
Nie zapomnę jej rąk /
Kiedy mi palcem wskazywała kąt /
W wychowanie miałem słaby wgląd /
Teraz wiem, że to był mój błąd /
Tyle rzeczy jej nie powiedziałem /
A te co powiedziałem to żałowałem /
Mnie wychowywała ale ja nie rozumialem /
A ja przecież ją tak bardzo kochałem /
REF:
Pomimo, że chora ziemia /
Zło rozplenia się tak jak trąd /
W Nim jest nadzieja /
My idziemy ciągle pod prąd /
Wszystko się zmienia /
Na życie patrzenia kąt /
Przy Nim znika beznadzieja /
On przyjdzie z Nieba /
II. Dj Yonas
2013 i sam to oceń /
Zamiast na tablicy to kreda w nosie /
Bezstresowe wychowanie masz tego owoce /
Tego uniknąłeś to weź to doceń /
Bo ten kto nie kocha ten nie karci /
Rodzice bycia rodzicami nie są warci /
Młody głupi teraz rodzicem gardzi /
Bez szacunku wołają do nich starsi /
Tylu młodych nie ma teraz zasad w głowie /
Tylko siano, zero kultury w mowie /
Się porypało im na tym globie /
Ludzie na te wieści przewracacają się w grobie /
Każdy to powie te ciągłe na zdrowie, alkohol ich bogiem /
Widzę patologie /
A potem umierają w chorobie /
Wątrobie dając w procentach nagrodę /
Ja nie mogę już sam patrzeć na to /
przykład idzie z góry, kiedyś rodzic jak orator /
teraz Borat antymoralizator /
i nie dziwię się jak idzie dziecko z nietrzeźwym tatą /
Gdy na to patrzę to pytam gdzie to zmierza /
Czy będzie co raz gorzej jak po "Dwóch Wieżach" /
Czy będzie „Powrót Króla” choć nikt nie do wierza /
Czy w tej beznadziei jest jakaś nadzieja /
Czy warto jest z tym wszystkim coś robić /
Sami wpadamy do niewoli /
Konsekwencja naszych grzechów boli /
Ale On Jest nadzei źródłem i chce wszystkich wyzwolić /
REF:
|
||||
7. |
|
|||
I. Dj Yonas
Nie chcę więcej robić to co robiłem kiedyś /
Chcę uwierzyć w to, że mogę się na lepsze zmienić /
Nie czekać z tym na innych, którzy wolą się lenić /
I nie chcą się pozbyć zgniłych korzeni / no i odmienić /
swojego życia stylu po tylu latach bycia
i ciągle nie chcą dać swoim złym cechom / wyjść z ukrycia /
przykrycia wolą użyć, a od środka proces gnicia /
bo wygodniej nie obanażać o sobie prawdy / wygrywa pycha /
Skąd ziom to wynika, proste pytanie, prosta liryka /
nie chodnika, ale Duchowa co duszę przenika /
Nie chcę na regres / już tracić ani chwili (chwili) /
Byli na mojej drodze tacy co to utrudnili /
dobiliby mnie / gdybym nie miał od Boga siły
Poddałbym się gdyby mnie Jego Słowa nie prowadziły /
Mnie uchroniły od upadku, mnie odświeżyły,
Z Nim / rozkręcony tak jak winyl, sto pro adrenaliny /
REF:
II. Allen
Flashback nie chcę zakładać na swą szyję pętle /
Nie chcę wierzyć w brednie, ewidentnie żyć /
I być każdy dzień jak Ty nawet gdy /
Świat jak bagno wciąga nas do gry /
Nie chcę więcej żyć niczym bezimienny widz /
Patrzeć jak idą w mrok i nie robić nic /
Nigdy więcej nie chcę patrzeć jak ich nić się urywa /
Czuć ten ból co przeszywa /
krzyż co ukrywa się w głębi woła nigdy więcej /
nigdy więcej nie chcę widzieć ludzi, którzy tracą sens ej /
wyciągnąłem lekcje i dziś daję ci Prawdę co otwiera drzwi na lepsze dni /
ja wiem, że w życiu nie raz bywa ciężko /
Bóg da ci siłę więc przyjdź i bierz to dzisiaj mierz w to /
Gdzie będzie kiedyś twoja stacja /
Wszystko mogę w Chrystusie, który mnie umacnia /
REF:
III. Poison
Nie chcę już więcej oglądania tamtych chwil, bycia w nich
życia z nich bycia jak nieczysty dill wieczny syf..!!
nie chce oglądać, pukać po kątach, tułać bez końca
być jak sadzonka w upale słońca !
jak plew pozostać zepsutym i spalonym na słońcu bez kropli wody !
bez żadnej roli ! nie wierzę !
kogoś to boli, kogoś obchodzi podnoszę głowę patrzę w górę
widzę chmurę niebo które !
zdaje sie gniewać bo rozpościera chmury
ale widzę głębszy sens Jego pięknej natury !
krople spadają z nieba i nasycają glebę
korzenie pochłaniają z tlenem ożywcze tchnienie
łodygi znów widzą nadzieje ! strach we mnie topnieje
marnieje już we mnie brzemię, które sprawiało, że cierpię,
a przecież już jestem nowym stworzeniem i wznoszę ręce
Boże proszę, krzyczę ... te słowa ... bo jesteś godzien!
|
||||
8. |
Droga
03:36
|
|
||
I. Dj Yonas
Yo, umarłem żywy (żywy) / i z martwych ziom powstałem
Szansę dostałem od Tego / który jest Drugim Adamem /
Kiedyś innych sam łamałem / kalałem się szmalem /
Lałem innych i sobie, krew gramem obciążałem /
Wisiałem tak jak Judasz (Judasz) ponad chodnikami /
duchowy trup co bujał / się kiedyś z demonami /
teraz na koncerty (koncerty) latam tylko z aniołami
Nie patrzę na koperty, a za zagubionymi duszami /
Uszami i oczyma, kiedyś lały się wina /
Hektolitrami Dziś rolzewa się Dobra Nowina /
Kiedyś niewolnik szatana / dziś wołam do Pana
Bóg zerwał nieprawne więzy i rozkminiam to do rana
W Jego ranach / uleczona jest już każda moja rana
Więc w pokorze i podzięce / padam przed Nim na kolana /
Ze słuchania płynie wiara / nie kupisz jej za denara
kiedyś tylko hardcore, a dziś? Przesłuchaj sobie Mara /
Nie zejdę już tej drogi, bom wykupiony drogo /
Mówią do mnie wariat ziom, wo- wołają na mnie loko /
Spoko / najważniejsze to, że Bóg ma na mnie oko /
Jego Słowo przenika duszę, ducha, krew, szpik i każdy proton /
On to Pro-wadzi - idę wiem dokąd /
Me imię zapisane w Księdze Życia / czekam na głos trąb /
Wtedy las rąk, wiernych temu, który stworzył Okrąg /
Nowe Miasto, Nowe Jeru - zalem,
oddam Świętemu pokłon /
Dokąd pytam gdzie twa dusza ziomuś zdąża /
Czy nie widzisz tego jasno, że w ciemności się pogrąża /
i podąża za tym co Zły / nam ciągle w kółko wdrąża
Zalążek zła rozwija się wolno tak tak tak jak ciąża /
Książe Ciemności związał, zawiązał nad tobą pętle /
Zrobi napradę wszystko by podać tobie rękę w piekle /
i odciągnąć cię od Boga / odetnie tobie ten tlen /
podrzuci rzeczy złudnie piękne, dopóki im nie ulegniesz
więc chcesz / walczyć samemu myśląc / że dasz opór i nie pękniesz /
polegając na własnych siłach wiedz, że i tak szybko legniesz /
Przed Złym ochrony nie będzie dopóki przed Bogiem ziom nie klękniesz /
dopóki się wszelkiego grzechu szczerze nie wyrzekniesz /
A jak to zrobisz to wtedy On do Ciebie rzeknie, dreszcze,
Wreszcie życie wieczne bierz, miecz Ducha też weź /
nie zamulaj, bądź czujny (czujny) toczy się duchowa rzeź /
jest wojna wiesz więc musisz trzymać z Generałem stałą więź /
Więc weź się w garść i jak tylko możesz to chroń serca
Olewka na merca / nie bądź w tej sprawie synu jak inowierca
Ino szatan się w nie wierca oszczerca / naszej duszy morderca
Historia nasza człowiek wyraźnie przecież to już potwierdza /
Twierdza to Adonai, ten co stworzył raj /
Z Nim to największy haj
Nie przeciw Niemu, a z Nim graj
Ajt, brat nie bądź letni / i nie czekaj na maj /
Bądź gorący niezależnie od pory roku i dnia /
DNA duchowe ciebie rozpala
Niech promienieje mocno dookoła synu jak elektrofala /
Zło niech powala, dobro rozmnaża, nadzieję w życie wdraża /
Wytrwaj do końca ziemski bieg, a w niebie nastąpi wielka wrzawa /
|
||||
9. |
Lustro ft. Arci
04:20
|
|
||
I. Dj Yonas
Co by było gdyby twego / serca ziomuś nie było
Gdyby nagle przestało bić /
Co by sie wokół zmieniło /
Kto by z tęsknoty zaczął gnić /
Co by ubyło, co by się skończyło /
Czy by się coś zawaliło? /
Czy twoim znajomym/ byłoby naprawdę miło /
Chyba, że w tobie zło / człeniu się zakorzeniło /
Innych zraniło, tak jak niespełniona miłość /
Jak gorzkie słowa od najbliższego, które z bólem serce przeszyło /
Czy wnosisz do życia innych /
Radóść, miłość i zmianę na lepsze /
Czy tylko wokół widzisz winnych
i wnosisz do ich życia bezsens i regres /
Może myślisz, że wszystko jest pięknie /
a tak naprawdę to twoja perce -
- pcja ego zbudowała twierdzę /
Spójrz w lustro i zbadaj swoje serce /
REF: Arci
Cokolwiek w swoim życiu robisz /
I w cokolwiek w życiu grasz /
Będziesz zdawał konsekwencje stajcą ze Stwórcą twarzą w twarz /x3
Cokolwiek w życiu będziesz robić, pamiętaj zawsze wybór masz
II. Arci
Uważnie patrz gdzie stawiasz krok /
Uważnie patrz co siejesz za nim cię dopadnie mrok /
Czy grasz w otwarte karty czy przy kartce chowasz wzrok /
Konsekwencje będą bacz byś nie popadł w szok / yo
Wszechmogący Królów Król wszystko widzi /
Kocha nas choć naszą nieprawością się brzydzi /
Więc patrz co siejesz bo to może być na próżno /
Prostuj swoją drogę jutro może być za późno /
Jeśli wiatr siejesz będziesz zbierał burzę /
Zbieraj skarby bracie nie na ziemi lecz na górze /
Sięgaj po Biblię ona nada ci dobry kierunek /
Unikaj bracie wieczne zatracenie wieczny smutek /
REF: Arci
Cokolwiek w swoim życiu robisz /
I w cokolwiek w życiu grasz /
Będziesz zdawał konsekwencje stajcą ze Stwórcą twarzą w twarz /x3
Cokolwiek w życiu będziesz robić, pamiętaj zawsze wybór masz
III. Dj Yonas
Pamiętam dobrze ziomuś jak byłem jeszcze małolatem /
Niewola w środku, a myślałem, że jestem własnym panem /
Swawola i wracało się z kacem na chatę /
Niedola, bo wewnętrznie już nieogarniałem /
Myślałem, że jestem wolny, a byłem niewolnikiem /
Grzesznikiem, na swoje czyny nigdy nie patrzyłem /
Nad ich konsekwencjami się wcale nie zastanowiłem /
Ale dzięki Bogu z tego złego snu się obudziłem /
Do piekła nie idzie nikt z opaską na oczach /
Więc popatrz i zobacz gdzie zdążasz w Niebo spoglądaj chłopak /
Nie stój uparcie murem (murem), dalej się nie pogrążaj /
Podnieś głowę w górę (górę) - Bóg to jedyna droga /
|
||||
10. |
Spójrz w górę
03:09
|
|
||
REF:
Spójrz w górę /x3
Nie ma sensu patrzeć w dół /
Spójrz w górę /x3
Nie chcemy opuszczonych głów /
I. Dj Yonas
Spójrz w górę (górę)
Nie ma sensu patrzeć w dół /
Świat próbuje
Nas omamić, osieraca tłum /
Zapchać dziurę
I obcalić ten duchowy mur
Używając tylko materialnych dóbr /
Truje szatan nadzieje morduje /
Złota szata na nim promuje obłudę /
Atakuje i się włamuje
I ma to w naturze, że okłamuje /
Rosyjska ruletka na jedną turę
w niej ma przeznaczoną dla Ciebie kulę /
Czy z nim grasz ty sam decydujesz
Wchodzisz raz i już nie pas(s)ujesz /
Film 187 – powaga
ostatnią scenę obczai to zrozumiesz /
Zły chce nas wciągać tak jak fala
gdy tylko już z nim surfujesz /
Wkręca do gry tak jak Judasza
a na koniec tchórz się wycofuje /
Zdradza (zdradza)
I śmiejąc się prosto w twarz tobie pluje /
Bóg odnawia i ratuje
chce wybawić każdą z dusz
Na głębokie wody po ciebie zanurkuje
Gdy zobaczy, że brak ci tchu /
On czasu nie marnuje
Słyszy każde z twoich słów
Zawołaj do Niego w ciężkim dniu
Bo On na pewno Cię wyratuje /
REF:
Spójrz w górę (górę)
Nie ma sensu patrzeć w dół (dół)/
Spójrz w górę (górę)
Niech się nie trwoży żadna z dusz /
Spójrz w górę
Nie chcemy opuszczonych głów /
Spójrz w górę
Nadzieja w górze, a nią jest Bóg /
II. Dj Yonas
Widzisz dobrze ziomuś co się w okół dzieje
Ludzie tracą dzisiaj tak szybko nadzieje /
Są bezsilni, a ze słabych świat się śmieje /
Gdy upadną, nikt nawet nie spojrzy na nich - tylko się leje /
Świat zapatrzony w siebie ma Ciebie szczerze gdzieś /
Na głodnych patrzy w gniewie, a sam wyrzuca chleb /
Na brzydkich patrzy z obrzydzeniem, nie powiesz nie /
Na zewnątrz niby pięknie, a forma pożera treść /
Bóg oceni to wszystko w swoim czasie sprawiedliwie /
To co świat odrzucił na co spojrzał pogardliwie /
Głodny, brzydki, biedny wszyscy porzuceni nieszczęśliwie /
Będą pocieszeni gdy Bóg ponownie przyjdzie /
Gdy powróci tu na Ziemię to otrze każdą łzę z oczu /
Zabierze wszelki strach, ból, smutek i cierpnienie w okół /
Nie będzie już samotności, będzie radość i zniknie mozół /
Wiedz, że w Niebie Ciebie Bóg chce widzieć ziomuś /
REF:
Spójrz w górę (górę)
Nie ma sensu patrzeć w dół (dół)/
Spójrz w górę (górę)
Niech się nie trwoży żadna z dusz /
Spójrz w górę
Nie chcemy opuszczonych głów /
Spójrz w górę
Nadzieja w górze, a nią jest Bóg /
|
||||
11. |
|
|||
I. Dj Yonas
Mimo, że chcemy dobrze
w nawijkach prawdę nieść /
Ciągle widzą nasz pogrzeb
Szukają nowych spięć /
Mnie to nie razi wogóle /
Przystaw mi do głowy 45mm /
pociągnij za spust, jestem gotowy na śmierć /
Próbują nas uciszyć, choć Prawda już znalazła drogę /
Na drzewie już nikt nie wisi, a Jego ciała nie ma w grobie /
Robię swoje z kocurami / nie da rady nas zatrzymać /
Dzieci Światła, nie śpij, przy nas blokuje się melatonina
Me lato, odeszła ziom ode mnie zima /
a Tobie mowa, już dawno temu na fora Prawda trafiła
przeszyła otwarte dusze / i ziarno zasadziła /
kiedyś do niej bunt / ale później nas przemieniła /
Chcą nas ujarzmić w radio i tv /
Mnie to nie dziwi, bo Jezusa też gromili /
Na 3 dni Go uciszyli, zmartwychwstał / choć Go zabili /
Bo jakby było innaczej, byśmy teraz o tym nie mówli /
Ref:
Bo już za późno, już nic nas nie zatrzyma
Więc wyluzuj chłopak / to nie jest wcale twoja wina
To od Boga nasza droga / się nie spinaj
Nic na próżno / nasza wiara się opłaciła /
II. M.A.R.O. En
Pewnie niecierpliwi znów powiedzą Bóg za późno przyszedł /
A kim jesteś by oceniać Tego, który dał Ci zycie /
Łazarz był czwarty dzień w grobie, na stypie lament kobiet /
I wtem Jezus Mesjasz Człowiek spędził mu wieczny sen z powiek /
On ma pod kontrola wszystko, bo jest Bogiem /
Maro En, mixtape od trzech lat w drodze, nigdy za późno /
Bóg szlifuje wciąż talenty, nigdy na próżno /
Nasz rap jest służbą, mainstream? Nie pytam czy nas wpuszczą
Już za późno, drzwi otwarte, a sprawił Bóg to /
Sprzątam na dzielnicach, bo jest brudno /
Rada, nie walcz o jutro lepsze, walcz o dzisiaj /
spójrz nie jest za późno na Rolexie /
W nawróceniu nie liczy wiek się, nie jest za późno
Ref:
III. Dj Yonas
Już za późno, bo Prawda weszła w obieg /
W grobie jej nie zobaczysz człowiek /
W głowie zadaj sam pytanie sobie /
Usłyszysz ją w naszej mowie / to nie jest mitem /
Jezus jedyną Prawdą, Drogą i Życiem
Na tym bicie usłyszysz naszych serc bicie
Naszych dusz wycie, do Ciebie przecież Bóg wyjść chce /
Się temu dziwicie, a to żadne tajemnice
Jak sami widzicie to jest rap o Prawdzie
nasze Bóg zmienił życie
Mianowicie Prawda nas wyzwoliła, chłopak
Kiedyś z nas biła ciemność, a teraz tylko błysk w oczach /
Nie było żadnej już nadzieji na naszych drogach
Myśleliśmy, że było za późno by je wyprostować
Ale byliśmy w błędzie z tym, że gorzej będzie
W momencie gdy nasze życie było już na skręcie /
Nie liczyliśmy na więcej dzieciak /
Dla Boga nigdy nic nie jest za poźno, nie liczy wiek się /
|
||||
12. |
Zwykli ludzie ft. Snesz
04:38
|
|
||
I. Dj Yonas
Gdy oglądam ich teledyski to widzę gry styl /
Tej gry stan to jak oblicze człeniu niczym Nietzsche /
W ich oczach tylko widać / dolara błyski
Liczą tylko zyski, a Bogu już dawno temu zapalili znicze /
Kobiety traktowane są jak seks maszynki /
Zero szacunku, obnażone, jak kawał szynki /
używane jak szmaty i niewolniczki
Rozpalone za hajs / potem gasną jak zapalniczki /
Ziomki w bani mają Bling bling /
W ich żyłach krąży tylko drink drink /
Nie ma czystej / przygody to nie Cin Cin
Wóda, Rum i Bacardi, a potem Whisky
Wlewają kwas i słodycz człeniu / do jednej miski
Pyski się tym karmią bardziej niż karmą
Na zewnątrz są jak Murcielago ze złotą ramą /
a w środku człeniu zajeżdżają starą farmą /
REF:
Leją wodę tak jak wódę i bacardii /
Sypią koki żaden z nich nią nie gardzi /
Mają z klubu laski i stosy ganji /
Urywaja film sobie, urywają film ziomek /
Na sobie Ralpha, bujają w Lambo synek /
Mają swój towar, mają swój rynek /
Po za klipem żyją innym życiem /
Mają maski i na planie żyją nakręconym mitem /
Bridge:
Na klipach / rysują obraz taki jaki widzieć chcesz /
Połowa z nich ściemnia / i robi to za cash /
I kiedy kamera / jest wyłączona
Są zwykłymi ludźmi tak jak każdy z nas dookoła /
II. Snesz
Dolary, miliony, to szczyt ich możliwości.
Tak wychowani z tego syfu nie wyrośli.
To nie Herosi, w nich też smutek i strach gości,
pustkę wypełniają wywołując poczucie zazdrości.
Brak mądrości bo dzieciaki pójdą w ogień za Nimi
Bo świadczą o Nas Nasze słowa i czyny.
Pokazują to czego łakniesz, sięgając do złych pragnień.
Celem spełnienia wybujałych marzeń.
Chcieć, mieć, pożądać a miłość gaśnie!
Rośnie Ego, czy nie widzisz w tym nic złego?
Celem wypchany portfel, czy to jest dobre?!
Przecież wszystkiego nie kupisz za forsę.
Wciskają Ci Kit, że na topie jest blichtr,
że popularne jest palić, brać i pić, że tak
postępuje każdy z Nas?! tak wygląda świat?!
Włącz Myślenie, Uruchom Sumienie, to nie kosztuje Wiele.
REF:
Bridge:
III. Dj Yonas (3:00 – 3:47)
Pardon bez urazy człeniu / nie chcę tu siać zarazy /
to słowa prawdy bez pogardy nie ma w nich skazy /
Ale nie wszystko złote co się świeci, jarzysz /
Nie człowieka zdobią szaty, kapisz?
Ciągle widzę na ich szyjach z krzyżem / naszyjnik złoty
Marzą by w ich życiu wyskakiwały tylko Jackpoty /
Wycisną siódme poty po to / by zapchać hajsem groby
Głupoty im nie brak, zachowują się jak męskie Dody /
(Trotyl) zapalili / niemoralności knota
w ich czynach sromota, w głowach nie ma słowa cnota
ich cuchnące myśli śmierdzą / jak pod skórą ropa
słowa śmierci choć nie nie widać tego / bo są jak propan
koka / goniona na ulicy przez nich jak przez Małolata /
Raka sieją tyle, że w umyśle małolata /
Swym zachowaniem wpływają na młodych pogląd świata
a potem się dziwią brat, że brat wydaje barta /
REF:
Bridge:
|
||||
13. |
||||
I. Dj Yonas
Ziom ja tyle razy, jak tatuży /
Chciałem się pozbyć podwójnych twarzy /
Choć ich zakładanie parzy /
Nie ściągnę ich przy pomocy lekarzy /
Może zrobić to tylko Ten / (Ten)
który obdarzył talentem lekarzy /
Często służymy dwóm panom /
Grzechowi oddając nasze ciało /
Na przegraną skazani, dajemy za wygraną /
Tańczymy jak nam zagrają /
A nam to nie gra /
I-gramy z ogniem się łatwo poddając /
A szatan gra na całość / (widzi naszą słabość)
Siły mi trzeba w próbie pokus bo tu może pomóc
jedynie Alfa i Omega, nic tu nie pomoże Fokus /
Nastawiam ostrość na Tego, który wyszedł z grobu /
Idę za Nim, jedną Drogą, bo nie chcę znowu wpaść do mroku /
Ref: Magda.lena Frączek
Skłócone twarze dwie / coś sama o nich wiem/
żyłam w schizofrenicznym świecie latających ściem /
Duch Twojej Prawdy wlał we mnie Światło /
w środku nocy jak świt do mnie jasno wrzasnął /
II. Magda.lena Frączek
Nie kupuj fałszywych słów
od ich proroków nakłaniających do papierowych snów
skosztuj prawdziwej relacji
możesz być kochana za nic
ogrzać się w Cieple które nie spala
które ocala
powykrzywiana w lustrach oszusta
budowałam wartość na niepewnych gruntach
lecz tego czego chciałam nie dały mi bóstwa
to dzięki Wierności Twojej wiem
gdzie prawdziwa Miłość jest
Ref: Magda.lena Frączek
Skłócone twarze dwie / coś sama o nich wiem/
żyłam w schizofrenicznym świecie latających ściem /
Duch Twojej Prawdy wlał we mnie Światło /
w środku nocy jak świt do mnie jasno wrzasnął /
III. Arkadio
Nie raz umysły poniewiera, ja się nabieram
To mnie zżera, Zły nabiera, by mnie zniszczyć do zera /
Zimny prysznic się zbiera ja krzyczę jeszcze nie teraz /
Chciałbym sławy i pieniędzy, ten świat mnie zabiera /
Jestem słaby i nędzny choć Bóg dał mi misję /
Zły jeszcze bardziej poluję aby mi ją wydrzeć /
Dlatego nie raz krzyczę uderzając pięścią w ścianę /
Robi się piękło (zamęt), wtedy piękno (nieznane)
Wiem skąd się to bierze, mam swoją ranę
Proszę o spokój staje przed Panem, z boku śmierdzi szatanem /
Masa pokus, któs chciałby przegranej, lecz ja wstaje /
Zrywam kajdany jak święty Paweł i idę dalej /
Ref: Magda.lena Frączek
|
||||
14. |
|
|||
I. Dj Yonas
Po prostu posłuchaj, to przesłanie dla ducha /
nie zamykaj swego ucha Bóg do Ciebie mówi tutaj
Słuchaj, rozmawiaj z Nim, bo On Ciebie także słucha /
Powiedz Mu co w sercu puka Stworzył serce więc to kuma /
Stworzył tlen i stworzył płuca / Po prostu odłuż bucha /
On dał życie, śmierć pokonał więc nie znana nam kostucha /
Dzięki Niemu nigdy w życiu nie zobaczę swego trupa /
Przywróci życie jeśli w pełni Mu zaufasz /
Nie masz nic do stracenia / Jest wolna wolna /
To kwestia chcenia / Pełna swoboda /
On puka do Twego serca i Czeka na Twoje słowa /
Bądź z Nim tylko szczera Powiedz o wszystkim i się nie chowaj /
On chce Tobie dać tą miłość, której nie znajdziesz na tej ziemi /
Gdy wpuścisz Go do swego życia to się wszystko zmieni /
Rozpromieni się odmieni, przemieni serce z kamieni
Pokój będziesz miała w sobie, którego nie da się ocenić /
REF:
II. Dj Yonas (2:15 – 3:14)
Posłuchaj może teraz czujesz się samotna /
Nie masz nikogo w okół z kim się było można spotkać /
Każda relacja na ziemi jest taka bardzo ulotna /
Ale by mieć relacje z Bogiem nie czuj się niegodna /
Spójrz na Niego gdy jesteś smutna wtedy gdy jesteś sama /
Powiedz Mu o całym bólu i o wszystkich swoich ranach /
Nie czekaj z tym aż do rana On jest dostępny od zaraz /
Był przy Tobie nawet wtedy gdy się często potykałaś /
Może Go wcześniej niewidziałaś ale skumaj On przy Tobie jest /
Bóg nie zawodzi nigdy i wnosi ogromny pokój do ludzkich serc /
Podnosi utrapionych, szuka zagubionych, pogubionych tak jak mnie
Ratuje, wybawia i oddał swoje życie by Ciebie przy sobie mieć /
Chęć liczy się więc cofnij i opuść pięść /
Wiesz zniczy relacji jest nie warto więcej nieść
Nie miej tego gdzieś i wsłuchaj się ponownie w całą treść
Wiedz, że Bóg zbawia i wybacza każdy najgorszy grzech /
REF:
|
||||
15. |
|
|||
Ref: Picasso
I ain't living to die
But I'm dying to live /
Cause everyday I gotta die to myself /
And I will decrease
You must increase /
That's the way it's supposed to be /
But Lord I need Your help
I ain't living to die /
I'm just dying to live
I wanna live for You till I take my last breath /
And I will rise up after death
Cause we win in the end And Lord You are my strength /
This is life through death /
I. Dj Yonas
Ledwo minął tydzień i słyszę o kolejnej śmierci /
Ze smutną miną widzę jak obok stoją sąsiedzi /
Po policzkach lecą ciężkie łzy, rozpacz duszę wierci
Zastanawiasz się jak w życie wieczne wierzyć, czy Jezus bredzi? /
Jeśli Bóg jest dobry to czemu do tego doszło? /
Katastrofy, wypadki, choroby nasze życia gorszą
Czy to Bóg przyzwolił, by to zło się tak mocno rozrosło /
Czy to naszą grzeszną naturę tak daleko poniosoło? /
Gdy inni na to patrzą to nie wiedzą o czym myśleć /
Pewnie woleli by tu nie istnieć /
Bo łatwiejsze życie jest w końcu bez ciśnień /
Wycofać się w bezpieczne miejsce i nic myśleć
Łatwo zwalić na Boga wszystko to co jest złe /
Bo źle jest mówić dzisiaj o tym czym grzech /
Że jego konsekwencje są realne, nie tak jak w grze
Zbieramy tego owoc więc nie uciekaj i z tym się zmierz /
Ref: Picasso
I ain't living to die
But I'm dying to live /
Cause everyday I gotta die to myself /
And I will decrease
You must increase /
That's the way it's supposed to be /
But Lord I need Your help
I ain't living to die /
I'm just dying to live
I wanna live for You till I take my last breath /
And I will rise up after death
Cause we win in the end And Lord You are my strength /
This is life through death /
II. Picasso
Sometimes I feel like I'm gonna let go /
When I'm locked up in that stress bro /
But I'll praise you in that prison cell /
Paul Silas Juanita and Creflo /
Think you're life is a mess /
So God will replace you like Brady for Bledsoe?
But God ain't the type to catch a fish /
And then throw you back like retro /
When you change your life /
friends don't wanna come around no more /
Oh well, Sometimes it feels like /
God left you to die on the side of the road like road kill /
Sometimes you got to be broken /
When you've been calling the chosen /
But it's not to render you hopeless /
Somtimes He got to seperate you like Moses did to the ocean /
But it's not to render you hopeless /
But so you can get to know /
Him I know you it feels like you're dying now /
But He's giving you power to go in /
So go in and stay focused /
On that Word of God where your hope is /
Cause one day it'll be all over /
And you're go nna see His glory
Ref: Picasso
III. Dj Yonas
Gdy źle się dzieje to każdy na Boga wytyka palca
To od człowieka wyszły: aborcja, gender i eutanazja /
Z dziećmi seks mówią, że to orientacja
Tłumaczenie własnych zboczeń - tolerancja /
Bóg wszystko widzi, tym całym złem się brzydzi
Bóg nienawidzi grzechu, a nie ludzi- kminisz? /
w końcu za nas umarł (umarł) czy Ty to widzisz?
Możesz przyjąć to albo z tego szydzić /
Ogarnij, że w tym wszystkim jest nadzieja
Dla każdego bez wyjątku jest Obiecana Ziemia /
Ojciec poświęcił Syna - patrzył na cierpienia /
Jezusa śmierć była dla Twego zbawienia /
Jest nadzieja w tym, Który zmienia ludzkie życia na lepsze
Nasz grzech zaniósł Go na Krzyża miejsce /
Śmierć śmierci w śmierci zrozum to nareszcie
Na Jego ręce spójrz i otwórz serce /
|
||||
16. |
|
|||
REF:
Bo to dar, nie znajdziesz go w App Storze /
Jest niewidzialny nie zobaczysz go na monitorze /
O mój Boże, O mój Boże! /
Ja go już odebrałem, Ty go też człowiek możesz o każdej porze /
I. Dj Yonas
Zbawię nie się sam, bo ja nic nie mogę /
Tak jak nic nie mogę / zrobić z tym, że kiedyś ciało skończy w grobie /
Co będzie potem, myślisz, że się nie dowiem /
Ale ja już wiem więc to tobie ziomek powiem /
Moje imię jest zapisane w Księdze Życia tak jak na fejsie /
Choć fejs kiedyś do historii przejdzie ja go przeżyję i bedę żyć wieczne /
Hashtagi #ŻycieWieczne i #Niebo, nie mów mi nie, bo tak jest i będzie /
Oddałem dawno temu swoje ego i powierzyłem je w najlepsze ręce /
Na świecie sami to wiecie, że nie ma nic za darmo wierzysz w to przecież /
Ale to typowy od złego przeciek, nie szukacie Prawdy to się nie dowiecie /
Nie ma znaczenia czy latasz na fecie, czy wciągasz koks czy piksy w klozecie /
Na ciebie Bóg czeka więc zastanów się jak zakończysz bieg na życia mecie /
Zapłacona została 2000 lat temu najwyższa cena /
Za Ciebie musisz to tylko przyjąć to sercem z wiarą i bez zwątpienia /
Do daru zbawienia dodać nic nie może żaden z ludzi /
Z łaski to masz, Boży to dar nie z uczynków byś się tym nie chlubił /
REF:
Bo to dar, nie znajdziesz go w App Storze /
Jest niewidzialny nie zobaczysz go na monitorze /
O mój Boże, O mój Boże! /
Ja go już odebrałem, Ty go też człowiek możesz o każdej porze /
II. Zetaigreka (2:31 – 3:30)
REF:
Bo to dar, nie znajdziesz go w App Storze /
Jest niewidzialny nie zobaczysz go na monitorze /
O mój Boże, O mój Boże! /
Ja go już odebrałem, Ty go też człowiek możesz o każdej porze /
|
Dj Yonas Warsaw, Poland
Warsaw. PL.
Rapper & Music Producer @RYMCERZE & @22Visionz Records (Nashville, Tennessee) beside Teron 'Bonafide'
Carter (GRTIS), T-Ran Gilbert & KAS &
My album "HARD 4 CHRIST" feat. 50artists on 19tracks to buy on ITUNES.
... more
Streaming and Download help
If you like Dj Yonas, you may also like:
Bandcamp Daily your guide to the world of Bandcamp